Gruźlica to choroba rozpowszechniona na całym świecie i obecnie dotyczy głównie ubogich warstw ludności. Blisko jedna trzecia populacji była lub jest narażona na prątki gruźlicy [1]. Nie u każdej zarażonej osoby rozwinie się pełnoobjawowa choroba, ponieważ w wielu przypadkach zakażenie pozostaje bezobjawowe. W Polsce w 2010 roku zarejestrowano 7509 zachorowań na gruźlicę. Od kilkudziesięciu lat rejestruje się spadek liczby zachorowań na gruźlicę – w latach 1998-2010 roczne tempo spadku zachorowań wynosiło 4% [2].
Najczęściej spotykaną postacią gruźlicy jest gruźlica płucna. Jej objawy to narastający kaszel, krwioplucie oraz zmęczenie. Innym typem gruźlicy jest gruźlica pozapłucna, która może rozwijać się w każdym narządzie. Najpoważniejsze jest zakażenie nerek, kości i opon mózgowo – rdzeniowych [3].
Jednym ze sposobów rozpoznania gruźlicy jest test skórny. Skórny odczyn tuberkulinowy jest powszechnie stosowany jako test przesiewowy w populacjach o zwiększonym ryzyku, szczególnie po stwierdzeniu kontaktu z osobą zakażoną. Test polega na śródskórnym podaniu tuberkuliny . Po około 48 – 72 godzinach miejsce iniekcji ocenia się, mierząc widoczny i wyczuwalny naciek. Innym sposobem wykrycia gruźlicy jest prześwietlenie płuc. W związku z tym, że początkowe objawy gruźlicy są podobne do objawów grypy, badanie radiologiczne płuc pozwala na wykrycie jedynie bardziej zaawansowanej postaci gruźlicy.
Do grupy zwiększonego ryzyka zaliczają się osoby z osłabioną odpornością, bezdomne, niedożywione, osoby powyżej 65 roku życia oraz osoby, które w przeszłości uzyskały dodatni wynik w próbie tuberkulinowej lub osoby mające bezpośredni kontakt z zarażonym.
źródło: Departament Rodziny, Zdrowia i Spraw Społecznych Województwa Małopolskiego